Każdy Twój komentarz czytam, z każdego mam ogromną satysfakcję.
Jeśli podoba Ci się u mnie, dodaj się do obserwatorów.
Na pewno Cię odwiedzę.

środa, 11 lutego 2015

Nawilżanie przede wszystkim!!



Siema witam! siema cześć!

Co prawda sezon się kończy, ale postanowiłem napisać recenzje nawilżacza firmy HB UH1090, który zakupiłem tuż przed zima.

Przy wyborze kierowałem się tym, żeby nawilżacz miał funkcje jonizacji powietrza, która podobno działają korzystnie na nas, chociaż dokładnie nie wiem jak (ale wieże ze tak!). Urządzenie posiada:
  • pilot co jest super sprawa, który moim zdaniem działa bardzo dobrze, tzn lepiej niż sam panel dotykowy na nawilżaczu
  • higrostat
  • trzy moce nawilżania
  • elektroniczny timer
  • funkcje ciepłej mgiełki
Na temat samego nawilżacza mogę powiedzieć, że używam go na najsłabszym poziomie mocy ponieważ, jest to wystarczająco. Wole włączyć go na dłużej i mieć równomiernie nawilżone niż żyć we mgle i jednak zbędnej wilgoci. Znajduje się w nim ogromny pojemnik na wodę, który przy napełnieniu do pełna wystarcza spokojnie na cztery noce po 5 godzin pracy. W nawilżaczu możemy zadać konkretna wartość wilgotności otoczenia po której, urządzenie będzie się automatycznie włączać. Efekt funkcji ciepłej mgiełki działa skutecznie, chociaż nie widzę sensu używania. Niestety ale dotykowy panel na urządzeniu nie działa zbyt dobrze, ale to nie problem, bo pilot działa rewelacyjnie.

Powiem szczerze ze nie wyobrażam sobie mieszkania w zimie bez nawilżacza elektrycznego, bo wiem z doświadczenia ze te na kaloryfer nic nie dają... Normalnie gdy nie włączę urządzenia w nocy to budzę się żeby napić się wody, a mimo to wstaję z 'kapciem' w buzi i ciężka głową. 

Tak więc! Uważam że w tym przypadku droższe znaczy lepsze oraz zachęcam do używania nawilżacza. 

A Wy co myślicie na ten temat. Warto nawilżać czy nie?! 



Patryk 
Piona !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz